12 listopada 2020

Dwie miłości z Kopaliny...

 

Jednym sercu bliski Beskid Niski, ale pogórza mają coś w sobie. Zważając na dogodne walory widocznościowe Pogórza Dynowskiego, na którym miejscówek obserwacyjnych jest pod dostatkiem zapędziłem się kiedyś w poszukiwaniu gacka za Tatrami na Górę Niebylecką, której kulminacja zwie się Kopalina jak i całe pasmo będące jedną z zachodnich granic Pogórza Dynowskiego.

Pasmo Kopaliny rozciąga się południkowo od doliny Wisłoka w Czudcu nabierając wysokości (Góra Zamkowa - 329 m, aż do kulminacji 452 m na terenie wsi Gwoździanka. Od zachodu jej strome stoki opadają ku dolinie Wisłoka w oklicach Glinika i Żarnowej, od południa ku dolinie Stobnicy zaś od wschodu umowną granicą pasma jest DK nr 19 Rzeszów - Barwinek.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dojechać na kulminację można zarówno od strony Żarnowej jak i Niebylca wygodną krętą drogą asfaltową. Warto wspomnieć, że niedaleko od miejsca z którego fotografowałem znajduje się stacja meteorologiczna Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie zlokalizowana jest kamerka bardzo pomocna w ocenie warunków widzialnościowych.

 

Panorama z kulminacji Kopaliny jest bardzo bogata - cały Rzeszów jak na dłoni, Płaskowyż Kolbuszowski, gdzie można dostrzec zarysy kościołów w Nienadówce i Sokołowie małopolskim (45 km), Pogórze Rzeszowskie z Magdalenką na czele i Łanami Matysowskimi w tle.

W kierunku południowo -wschodnim przy dobrych warunkach -Góry Słonne, Pasmo Grabówki, Otryt, Pasmo Połonin, Grupę Łopiennika i Wysoki Dział oraz Rzepedkę.

Niestety przez zarastanie brzozą dużej części wzniesienia nie jesteśmy w stanie sięgnąć wzrokiem z Kopaliny dookoła. Kierunek południowy jest dosyć ograniczony. W kierunku południowo - zachodnim najdalej dostrzec możemy oczywiście Tatry majestatycznie sterczące znad Pasma Czarnówki.

Obeserwację Bieszczadów i Tatr prowadziłem z dwóch różnych miejsc. Bieszczady - z zakrętu szosy w kierunku na Jawornik, Tatry z łąki pod przekaźnikiem, co obrazuje poglądowy zasięg widoczności.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Panorama w kierunku bieszczadzkim przedstawia się następująco:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

oraz szerzej i opis:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Panorama ta powstała 19 listopada 2019 roku, natomiast we wiosennych barwach z 22.04. 2020 tak się oto Bieszczady prezentują. Nawet śnieg gdzieniegdzie na wytawach północnych zalega...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kierunku tatrzańskiego znawcom tematu przedstawiać nie muszę, gdyż to dość powszechny widok z tego miejsca. Panorama obejmuje Tatry na tle Pasma Czarnówki należącej jeszcze do Pogórza Dynowskiego od Sławkowskiego Szczytu, Łomnicę , Lodowy, Kołowy, Vysoką, Rysy, Hawrań po grań Orlej Perci z Kozim Wierchem i Świnicą. Najdalszy punkt tej obserwacji w Udeuschle to Mięguszowiecki Szczyt Wielki 154 km.

Warto wspomnieć że nieśmiało znad Czarnówki przed Tatrami majaczy Pasmo Łabowskiej Hali w Beskidzie Sądeckim, które ongiś oskarżane było na łamach szanujących się gazet lokalnych, że zasłania całkowicie widoczność Tatr z Magdalenki.

 

A tak oto prezentują się Tatry z 19. 11. 2019

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

oraz z 22.04.2020 - tutaj pasmo Łabowskiej Hali jest bardziej widoczne (galeria)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zapraszam do oglądania i udostępniania , a także na wycieczkę na Kopalinę. Według mnie widok na Bieszczady jest stąd najpiękniejszy.