Gdy daleki obserwator jedzie w góry i to w góry wysokie pierwsza myśl, która poprzedza wyjazd to co można złoić przy okazji pobytu w nich. Narciarski wyjazd ze znajomymi do Zachodniego Tyrolu przyniósł jednego dnia fajne strzały jak się później okazało 200+.
Zastanawiałem się tylko jak będę jeździł z rurą w plecaku, z puchą i ze statywem i wtedy przypomniałem sobie, że w szafie leży i płacze z bezrobocia poczciwy superzoom, z którym zaczynalem przygodę z dalekimi obserwacjami.
Pogodę mieliśmy cudną 7 dni lampy, mało ludzi i majestat Otztalskich Alp pod koniec stycznia 2020 roku, dlatego pasowało coś przywieźć oprócz spalonego nosa jak po flaszce denaturatu.
Za punkt strzelecki obrałem sobie najwyższy dostępny w Tyrolu punkt na który można dostać się gondolą - mianowicie szczyt górujący nad lodowcem Pitztal - Hintererbrunnenkogel wznoszący się na wysokość 3440 m.
Wydawać by się mogło że z tej wysokości można sfotografować okazałe dystanse w każdą stronę - guzik prawda. Będąc w sercu gór wysokich otaczający nas las szczytów i poszarpanych grani skutecznie utudnia widoczność odległych pasm. No ale coś udało się przywieźć choć w Alpach są to powiedzmy odleglości spacerowe.
Na szczycie Hintererbrunnenkogel znajduje się taraz widokowy na który trzeba się wspiąć po ok 80 stopniach niestety z butach narciarskich i panorama obejmuje praktycznie 360 stopni.
W opisie zdjęć nie skupiałem się na każdej turniczce bo nie o to tu chodzi dlatego podaję link do symulacji online wygenerowanej przy pomocy stony Udeuschle.de
Powyższa symulacja obejmuje nadalszy możliwy punkt który można dostrzec z Hintererbrunnenkogel - szczyt Finsteraarhorn(4274 m),który jest najwyższym szczytem Alp Berneńskich oraz trzecim pod względem wybitności szczytem w Alpach. Leży on w Szwajcarii, na granicy kantonów Berno i Valais. Jest najwyższym szczytem kantonu Berno i najwyższym szczytem Alp leżącym poza ich głównym łańcuchem. Majestatyczny masyw Finsteraarhornu jest lepiej widoczny z dachu Pitztalu - z Wildspitze no ale żeby tam się dostać to już inna bajka bynajmiej nie dla mnie choć na Rysach byłem 3 razy:)
Na pierwszy ogień poszedł kierunek wschodni z odległościami 100+ jak na Alpy bardzo blisko ale widok majestatycznych Dolomitów, Alp Centralnych i bliskich turni nad lodowcami Tiffenbach i Rettenbach wzbudził mój ogromny zachwyt.
Na początek panorama:
głębsze spojrzenie w stronę dachu wysokich Taurów - Grossglocknera:
południowej części Wysokich Taurów:
i wreszcie Południowego Tyrolu i Dolomitów z majestatyczną Marmoladą:
W żółtym polu zaznaczone są Tofany - pasmo górskie w Dolomitach na zachód od słynnej Cortiny d' Ampezzo.
W kierunku południowo zachodnim najdalszym punktem, który udało się sfotografować jest szczyt Rheinwaldhorn (3402 m)w Alpach Lepontyńskich. Szczyt leży w Szwajcarii na granicy kantonów Ticino i Gryzonia, blisko granicy z Włochami.
W kierunku zachodnim gdzie azymut wyznacza pasmo Gór Silvretta oraz majestatycznego Piz Linard udało się dotrzec południowe zbocza Finsteraarhornu bagatela 213 km. Jest to najdalszy możliwy do zobaczenia punkt z Hintererbrunnenkogel (dla porównania Tarnica ma potencjał 258 km :)) no ale cieszymy się z tego co mamy.
Po udanym polowaniu zaliczyłem równie udany talabfahrt do samego Mittelberg bagatela 11 km i po narciarskich serpentynach.
Polecam każedemu miłośnikowi białego szaleństwa lodowiec Pitztal - w odróżnieniu od zatłoczonego Solden czy Ischgl znajdziecie tu niebotyczne widoki i oazę spokoju.
Pozdrawiam.
Oręż: Sony DSC HX 400v
Wszytkie zdjęcia robione były z ręki:)